Firmy zmagają się z niedoborem materiałów, rosną koszty, a część pracowników z Ukrainy wraca do swojego kraju – taki obraz branży budowlanej wyłania się z raportu porządzonego przez ekspertów z PZPB i OIGD.
Trudności mają głównie związek z rosyjską inwazją na Ukrainę, która trwa od ponad miesiąca. Miasta, zwłaszcza na wschodzie kraju zamieniają się w ruiny, a do Polski przyjechało już ponad 2,3 mln uchodźców.
Branża budowlana, jak ocenił na Twitterze dr Damian Kaźmierczak, główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, znalazła się w bardzo trudnej sytuacji.
– Głównymi problemami są: brak materiałów, odpływ pracowników z Ukrainy, kolejna fala wzrostów cen, presja podwykonawców czy bardzo trudne rozmowy z inwestorami publicznymi – czytamy we wpisie.
Kaźmierczak jest współautorem raportu nt. sytuacji w branży po wybuchu wojnie na Ukrainie. W analizie, którą sporządzili również: Jan Styliński, prezes PZPB oraz Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa, omówione zostały także zjawiska występujące przed 24 lutego (dzień rozpoczęcia rosyjskiej inwazji).
Z raportu wynika, że jednym z większych problemów jest dla branży wzrost cen materiałów budowlanych. W lutym 2022 r. aż 65,7% ankietowanych firm wskazywało, że rosnące koszty stanowią barierę dla ich działalności wobec ponad 30% w styczniu 2020 r. Firmy zmagały się także z niedoborem materiałów, w styczniu ok. 13% wskazywało, że jest to bariera w ich działalności, a w analogicznym okresie 2021 r. – zaledwie ok. 3%. W styczniu 2022 r. ceny produkcji budowlano-montażowej wzrosły o 8,3% rok do roku.
Względem analogicznego okresu sprzed dwóch lat, podrożały praktycznie wszystkie surowce: węgiel, ropa naftowa, cyna, rudy żelaza czy aluminium. Z kolei w marcu 2022 r. hurtowe ceny metra sześciennego ekodiesla wynosiły na Orlenie ok. 7,5 tys. złotych wobec niecałych 5 tys. w styczniu tego roku.
Firmy budowlane zmagają się też z odpływem pracowników z Ukrainy, których w 2021 r. na polskich budowach było aż 373 tysiące. Eksperci podkreślają, że spora część osób zatrudnionych w Polsce wróciła na Ukrainę, aby bronić swojego kraju przed rosyjskim agresorem. Konkretne liczby nie są jeszcze znane. Kolejnym problemem jest presja płacowa – na początku 2022 r. wynagrodzenia w budownictwie wzrosły rok do roku aż o 12 %, wobec ok. 10-procentowego wzrostu w gospodarce.
Jakie postulaty mają autorzy raportu? – W przypadku nowych kontraktów apelujemy o wpisywanie w specyfikacji warunków zamówienia sztywnej ceny dla: paliwa, asfaltu i stali. Proponujemy też dokonywanie rozliczeń, zgodnie z realną zmianą ceny – czytamy w konkluzji.
W przypadku kontraktów już realizowanych Styliński, Kaźmierczak oraz Dzieciuchowicz apelują o ustalenie kwotowego limitu waloryzacji z „zapasem”. Jeśli chodzi o planowane lub dopiero ogłoszone przetargi, eksperci proponują odroczenie o 4-6 tygodni terminów składania ofert, aby sytuacja na rynku zdążyła się wyklarować.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.